JESTEM NAJEMCĄ, WYNAJMUJĘ MIESZKANIE: czego powinienem się wystrzegać?

Nadszedł gorący okres wynajmowania mieszkania. Studia za pasem, zaraz zaczynamy nową szkołę. Przeprowadzamy się za pracą. Szukając nowego lokum jako niedoświadczeni najemcy, możemy w wielu przypadkach popełnić błędy, które mogą nas wprowadzić w głębokie bagno, z którego bardzo ciężko się wygrzebać. Pamiętaj- jest kilka sposobów, dzięki którym możesz czuć się bezpieczniej. Jakie to sposoby? O tym znajdziesz informacje poniżej.
1. Nie płać zawczasu.

Często słyszę od osób, które u mnie wynajmują, że kiedyś, gdy szukali mieszkania do wynajmu czy wynajmowali, proszono ich o płatność z góry bez oglądania mieszkania, czy bez umowy.

NIGDY W ŻYCIU NIE WYSYŁAJ W TEN SPOSÓB PIENIĘDZY!

Inna sprawa, gdy mówimy o opłacie rezerwacyjnej (o niej napiszę później).

Kiedy słyszycie z drugiej strony, że macie wpłacić pieniądze, tysiąc, czy nawet więcej, w czasie, kiedy nawet nie widzieliście mieszkania, czy też właściciel nie chce się spotkać na prezentację, bo:
-mieszka daleko,
-nie ma czasu,
-godziny mu nie pasują,
– (wpisz tu swój powód).

To wtedy od razu powinna się Wam zapalić czerwona lampka. W wielu przypadkach już więcej Waszych pieniędzy a ni mieszkania nie zobaczycie. Lepiej poczekać i jednak mieszkanie zobaczyć, a przed wpłatą pieniędzy podpisać umowę.

OPŁATA REZERWACYJNA

Inna sytuacja jest wtedy, kiedy robicie opłatę rezerwacyjną. Są one po to, by potwierdzić swoje zainteresowanie mieszkaniem, i „zaklepać” sobie miejsce. Jej wysokość, czy sposób płatności jest ustalany przez obie strony i co najważniejsze JEST POTWIERDZONY (czy to umową, czy ustaleniami mailowymi). Opłata rezerwacyjna nie jest to dodatkowa opłata- przeznacza się ją na poczet kaucji, czynszu za pierwszy miesiąc czy opłaty prowizji dla biura nieruchomości. Co jest istotne, nie jest to wysokość jednomiesięcznego czynszu, to jest jej UŁAMEK. Ale tak jak powiedziałam, jej wysokość jest do ustalenia.

2. Sprawdzaj!

Kiedy oglądasz mieszkanie do wynajmu, masz prawo pytać o WSZYSTKO. Skoro masz tu mieszkać i płacić za mieszkanie, to wiele rzeczy musisz wiedzieć zawczasu, żeby mieć ogląd sytuacji. Szczególnie jeśli chodzi o opłaty: już przy prezentacji wypytaj o opłaty dodatkowe, zapytaj o Internet, dodatkowe koszty itp. Czasami w ogłoszeniach podane są ceny odstępnego dla właściciela, a nie całość opłat. Czasem okazuje się, że przy podpisaniu umowy dochodzą kolejne opłaty np. za media.

Dlatego pytaj, masz prawo wiedzieć, za co płacisz.

Pytaj również i sprawdzaj stan mieszkania. Sprawdź, czy nie widać pluskw, robaków. Wbrew pozorom, znaleźć je można dosyć często. Patrz, czy nie ma pleśni  kuchni i w łazience. Pilnuj, żeby właściciel uzupełnił wszelkie braki: spalone żarówki czy naprawy, o których mówi, że zostaną naprawione. Jeśli nie, ustalcie, na jakich zasadach Ty je możesz wymienić.

3. Umowa!

Ostatnią rzeczą, której potrzebujesz, to mieszkania na wynajem bez umowy. Nie masz możliwości obrony w przypadku kiedy dojdzie do konfliktu z właścicielem. Nie masz żadnego dokumentu, który uprawnia Cię do przebywania w lokalu, ani nie możesz się bronić, gdy np. zostajesz obciążony nieprzewidywanymi, nieustalonymi wcześniej wydatkami.

Dlatego podpisuj umowy najmu. Czytaj je przed podpisaniem, i pytaj. Zanim się na coś zgodzisz, musisz mieć pewność, że zapisy umowy dobrze rozumieją obie strony, i że rozumieją je tak samo. W niektórych przypadkach mają zastosowanie zapisy ustawy o ochronie praw lokatorskich, jednak- jeśli podpisałeś umowę, jej zapisy są brane pod uwagę w pierwszej kolejności.

Pamiętaj też, że nie ze wszystkimi zapisami umowy musisz się zgadzać. Jeśli chcesz- negocjuj. Podeprzyj się jednak dobrymi argumentami, i zanim zaczniesz tyradę z właścicielem, upewnij się, że zaproponowane rozwiązanie jest akceptowalne przez drugą stronę. W końcu umowa powinna być uzgodniona przez obie strony, i obie strony powinny się na nie zgadzać, prawda?

4. Pisz protokół zdawczo-odbiorczy

Czymże jest ten dziwnie brzmiący dokument i do czego on jest w ogóle potrzebny, jeśli w ogóle?

Otóż protokół zdawczo-odbiorczy jest to najczęściej załącznik do umowy najmu, w którym opisany jest stan mieszkania w dniu jego przekazania do najmu (przekazania kluczy). Data przekazania nie musi się równać dacie podpisania umowy. Protokół zdawczo-odbiorczy wypełniany jest również w czasie zdania mieszkania (wyprowadzki najemcy).

To właśnie w tym dokumencie są zawarte wszystkie uwagi dotyczące mieszkania, jego usterek i niedociągnięć,  których jest mowa w trakcie przekazania lokalu. W niektórych protokołach zawarte są stany liczników (czasem są one zawarte w umowie).

PRO TIP: dokumentacja fotograficzna jako uzupełnienie protokołu zdawczo-odbiorczego

Coraz częściej (szczególnie w mieszkaniach świeżo po remoncie czy mieszkaniach od dewelopera wykończonych pod najem) stosuje się dokumentację fotograficzną jako dodatek do protokołu zdawczo-odbiorczego. Na fotografiach czarno na białym widać stan mieszkania w dniu przekazania. Jeśli przy zdaniu mieszkania coś jest uszkodzone, to na zdjęciach różnica będzie zauważalna. Jest to rozwiązanie, które chroni zarówno interes właściciela, jak i najemcy, ma jednak swój jeden minusik. O ile sam protokół spisuje się na papierze w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach, dołącza się do umowy, i wyciąga się go ponownie przy przekazaniu lokalu, tak fotografie należy przechowywać w formie elektronicznej. Można to robić na dyskach zewnętrznych, bądź każda strona u siebie w pamięci komputera.

5 Pośrednik- przyjaciel czy wróg?

Kolejny rok z rzędu spotykam się z sytuacją, gdy na wieść, że wynajmuję mieszkanie nie jako osoba prywatna, tylko jako „pani z agencji” to kontakt z potencjalnym najemcą się urywa, trzaskają drzwi. OK, bywa, nie każdy musi współpracować z pośrednikiem.

Jeśli już chcesz wynająć mieszkanie, którym opiekuje się pośrednik- wykorzystaj jego wiedzę i doświadczenie. Zadawaj pytania dotyczące mieszkania. Przychodź na prezentacje. Oglądaj. Mów: sprawdzam.

Dobry pośrednik jest przygotowany do swojej pracy. Bez problemu udzieli Ci wszystkich potrzebnych informacji, wytłumaczy zawiłości. W jego interesie jest mieszkanie wynająć, więc nie będzie Ci utrudniał.

Owszem, nie zawsze taki pośrednik się „trafi”. Ale pamiętaj- możesz zawsze powiedzieć- SPRAWDZAM. Po rozmowie i prezentacji będziesz wiedział, czy chcesz współpracować.

 

Wynajem mieszkania to temat bardzo szeroki, o którym nie sposób napisać tylko w jednym tekście. Inny jest też punkt widzenia, jeśli stoimy po drugiej stronie, czyli jesteśmy właścicielami, którzy wynajmują mieszkania.

A właśnie: jak przygotować się do wynajmu, będąc właścicielem? O tym już za tydzień.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *