Pośrednik pracuje. Przygotowuje i wstawia ofertę i na swoją stronę, i na portale. Wcześniej albo sam robi zdjęcia, albo koordynuje pracę fotografa. Ustala warunki sprzedaży czy wynajmu. No i teraz…. czekamy. Ale czy na pewno? Czy pośrednik po wrzuceniu oferty w sieć nic już nie robi?
Działa, i to prężnie. Jego zadaniem jest takie promowanie oferty, aby kupujący ją zobaczył i się skontaktował z Pośrednikiem. Jak więc w tym czasie powinien się zachowywać właściciel, żeby na spokojnie, bez stresu, być przygotowanym, gdy zadzwoni telefon z informacją od Pośrednika, że prezentacja już zaraz?!
W czasie, kiedy Pośrednik działa i promuje nieruchomość, właściciel ma obowiązek przygotować nieruchomość do sprzedaży. Jeśli przygotowanie omówione jest z Pośrednikiem, to jest prostsze i bardziej przemyślane. Należy do nich przygotowanie aktualnych dokumentów do sprzedaży. Może się też okazać, że dokumenty są już przygotowane, a brakuje np. zaświadczenia ze spółdzielni/zarządcy o niezaleganiu z opłatami (to będziemy przygotowywać na kilka dni przed umówionym terminem podpisania aktu notarialnego). Mogą też się pojawiać sprawy, które wymagają czasu na ich załatwienie i uzyskanie odpowiednich dokumentów i warto zacząć ich załatwianie już teraz.
Przykład: przeprowadzenie sprawy spadkowej nie świadczy o tym, że w księgach wieczystych właściciel jest ujawniony- trzeba złożyć w sądzie wieczystoksięgowym odpowiednie wnioski. Podobnie, przy spadkach oraz darowiznach, jeśli się jest w pierwszej grupie podatkowej, jest się zwolnionym z podatku, ale do sprzedaży wymagane jest uzyskanie z Urzędu Skarbowego stosownego dokumentu, a te niekoniecznie są dostępne „od ręki”. Inny przykład: bardzo często pojawiający się temat przy sprzedaży działki z domem: wskazanie znaków granicznych. Nie zawsze ogrodzenie oznacza granice działki. A osadzenie nowych znaków wymaga obecności geodety. A to wiadomo, że trwa.
Podsumowując: przygotowanie nieruchomości do sprzedaży jest obowiązkiem właściciela. Pośrednik zapewne chętnie przy tym pomoże, przygotowanie zaś to nie tylko ład i porządek fizycznie w mieszkaniu, ale i porządek pod względem prawnym.
Co często nie okazuje się oczywiste, właściciel powinien… na bieżąco dbać o porządek w mieszkaniu/domu. Pięknie wysprzątane mieszkanie na sesję fotograficzną nie oznacza, że klient, który przyjedzie na prezentację i zobaczy bałagan, to kupi mieszkanie. Kupuje się oczami, a dla klienta najważniejszy jest efekt „wow” po przekroczeniu progu, a nieporządek wcale nie pomaga w osiągnięciu tego efektu. Prezentacje są zapowiedziane wcześniej, dlatego wiedząc o wizycie, pozostawienie w mieszkaniu czystego zlewu, postaranie się o usunięcie naszych prywatnych rzeczy spod prysznica w łazience, czy ukrycie miski naszego psa pomoże przy prezentacji.
No właśnie, a jak właściciel powinien się zachować w trakcie prezentacji? W kolejnym felietonie pojawią się informacje, czy właściciel powinien być na prezentacji, jak pośrednik prezentuje, i wiele więcej. A to już w przyszłym tygodniu.
